Nie czekając na pomoc instytucjonalną zapewniliśmy i zapewniać będziemy „dach nad głową” i „ciepły posiłek” uchodźcom, którzy będą chcieli zatrzymać się u nas, przeczekać koszmar nieludzkiego traktowania człowieka przez człowieka.
Nasze działania nie ograniczają się jedynie do podstawowej opieki. Staramy się zorganizować pobyt tak, by chociaż na chwile dzieci, ich mamy i babcie przestały myśleć o okrucieństwach i barbarzyństwie, które ich bliskim i znajomym czynią najeźdźcy.